W czasach, gdy kobiety nie powinny rzucać się w oczy, ona nosiła makową spódnicę. Jest rok 1647. Za kilka lat Rzeczpospolitą zaleje szwedzki potop. Na razie mieszkańcy polskiej wsi leżącej na pograniczu z Brandenburgią i Śląskiem cieszą się pokojem. Pewnego dnia znika Dorota, córka miejscowej zielarki, Wigi, pozostawia dwuletnią córeczkę. Prócz Wigi nikogo to nie martwi. Wszak taki powinien być los dziewczyny, która prowokowała otoczenie spódnicą w kolorze polnych maków i pragnęła czegoś więcej, niż należy się wiejskim kobietom. Tymczasem trzech wysłanników królowej Ludwiki Marii Gonzagi, przemierzając Brandenburgię spustoszoną przez wojnę trzydziestoletnią, znajduje małego chłopca. Jest rok 1661. Przez Rzeszę Niemiecką przetacza się fala procesów o czary. Kat nie próżnuje, płoną stosy. Zielarka Wiga powraca do rodzinnej wsi w pobliżu Kolzig i opiekuje się umierającym ojcem. Jej wnuczka Rozalka dorasta w Zulich, w domu cyrulika Tytusa. W życiu obu kobiet nie brakuje małych dramatów, nierozwikłanych tajemnic oraz lęku. Jednak prawdziwe niebezpieczeństwo dopiero nadciąga. Ktoś poluje na córkę "wiedźmy w makowej spódnicy" oraz jej babkę - "czarownicę". Okazją do wyrównania osobistych porachunków stają się procesy o czary w Kolzig.Wiga i Rozalia muszą stawić czoło trudom codzienności i zmierzyć się ze śmiertelnym zagrożeniem. W tej walce najważniejsze okazują się inne kobiety - wspierające siostry - oraz mężczyźni, dla których prawość i przyzwoitość nie są jedynie pustymi słowami. Opis pochodzi od wydawcy.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [413].
DOSTĘPNO¦Ć:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni